lis 08 2002

ehhhhh....


Komentarze: 3

Wiesz... lubie wieczory... lubie sie schowac na jakis czas i jakos tak - nienaturalnie , troche przesadnie pobyc sam... Wejsc na drzewo i patrzec na niebo tak zwyczajnie... tylko ze tutaj tez... wiem... kolejny raz nie mam szans.... Noc... a noca gdy nie spie , wychodze choc nie chce  , spojrzec na chemiczny swiat , pachnacy szaroscia , papieru szaroscia , tam gdzie ty i ja i jeszcze ktos..... chcialby tak... przez kilka lat... jak ja... pobyc sam...

 

Maly z deka przerobiony cytacik z piosenki ;/ Bardzo do mnie pasuje... ehhh... Kocham samotnosc , kocham noc , gwiazdy... bezchmurne niebo.... kocham marzyc.... Najpiekniejsze co moze byc to chyba lezenie noca na golej trawie pod czystym niebem... Tysiace rozpalonych gwiazd... Nie chcem sie zmieniac , nie zmienie sie , nikt mnie nie zmieni... jestem jaki jestem...

 

Chociaz lubie samotnosc jakos nigdy nie mam okazji do pobycia samemu :/ za kazdym razem gdy mam ochote na rozmyslanie , przemyslenie jakis spraw... waznych czy tez mniej ktos zaczyna do mnie mowic :/ Moze to dziwne , ale ludzie sie do mnie kleja , a ja wcale tego nie chcem :/ Wolalbym zyc gdzies na bezludnej wyspie , moglbym byc wtedy wpelni soba... No moze wzialbym ze soba 2 - 3 osoby... Kazdy potrzebuje troche towarzystwa... ehh... ale takie jest juz zycie.... Ogolnie daje mi ostro po du..... :/ Taki juz zywot marzyciela...

 

Pozdro 4 all kogo znam :/ nie bede wymienial zeby kogos nie urazic..... i tak watpie zeby ktos raczyl tu wejsc ;/

nudzimisie : :
Slawek
09 listopada 2002, 22:21
Wow 2 wpisy , thx :P Nawet na to nie liczylem o.O
ewik:)
09 listopada 2002, 15:58
co tu dodac?kazdy czasem chce byc sam...mi tesh to nie wychodzi (samotnosc) ale czasem naprawde m i tego brak..polezec na trawce...popatrzec w niebo...pomyslec...pomarzyc;))))))))pozdo dla wszystkich kochanych ludków i tworcy tej stronki:)paaaa;)
rzyrzolec junorec
09 listopada 2002, 09:48
aa, nie ma pojecia co pisac:P, ale pozdrawiam wszystkich jaki tylko mozna pozdrowic:P Slavek tez lubie ta piosenke, a zreszta tytul jest super "Dlugosc dzwieku samotnosci", jezli dobrze zgaduje, ze to ta piosenka:D, ja chyba raczej nie jestem typem samotnika, jak TY, ale samotnosc zawsze sie przyda, tak od czasu do czas:), ale wiadomo, co za duzo, to nie zdrowo,zgadzam sie co do lezenia pod golym niebem na trawie:D, mm... rzyrzolec mial cos jescze napisac, ale zapomnial :P

Dodaj komentarz